Mała kuchnia

Mała kuchnia

Kupiliśmy wymarzone, własne mieszkanie. Zaczynamy je urządzać. Niestety na naszej drodze pojawia się spory problem – mała powierzchnia. To trochę jak łamigłówka tetris – różne kombinacje zabierają więcej lub mniej miejsca, są też te bardziej i mnie wygodne. Grunt aby znaleźć jak najlepsze rozwiązanie. Mała kuchnia nie znaczy – ciasna. Trzymajmy się tego projektując ustawienia mebli i sprzętów AGD. Istnieje tzw. zasada trójkąta, który łączy trzy najczęściej uczęszczane przez nas w kuchni punkty, czyli wyjmowanie jedzenia z lodówki, przygotowywanie ich w zlewie lub na blacie oraz gotowanie na kuchence. Istotna jest duża ilość powierzchni służących do wyłożenia produktów po zakupach, przygotowania posiłku itp. Dlatego ważne jest, aby blaty pozostały nie zastawione sprzętami takimi jak toster, ekspress, czy stojak ze sztućcami. Kuchnię możemy podzielić na pięć różnych stref. W zależności od przyszłego „kucharza”, przebywającego w tym pomieszczeniu, jego preferencji i stylu życia, należy ustalić, która ze stref jest najważniejsza i powinna być najwygodniejsza. Najlepiej aby każda z nich tj. miejsce na przechowywanie żywności, miejsce na naczynia i inne sprzęty, miejsce na zmywanie, miejsce na przygotowywanie oraz gotowanie posiadała odpowiednią ilość przestrzeni w kuchni. Traktując kuchnię jako serce rodziny (wielu tak uważa), pamiętajmy o każdym z jej elementów.