Kiedy zdobędziemy już pozwolenie, kupimy plac musimy sprawdzić plac pod katem tego, czy nadaje się do budowania domu. Po pierwsze, jaki grunt kupujemy, wiemy już w momencie spisywania aktu notarialnego. Jeśli będzie to grunt rolniczy, niekoniecznie będzie dało się go przerobić na grunt pod budowę. Chociaż nie jest to niemożliwe, po prostu będzie to wymagało większego zaangażowania. Następnie, zanim postawimy fundamenty, musimy zatrudnić geodetę, który zbada samą ziemię. Jakie obciążenie może mieć dany plac i pod tym kątem sprawdzamy, czy będziemy mogli wybudować dom jednorodzinny, czy dwupiętrowy, czy obszerniejszy. Poza tym, nie wolno zapominać o tym, że sam plac pod budowę i tak trzeba zabezpieczyć. Po otrzymaniu zgody na budowę musimy ustawić w miejscu budowy specjalną żółtą tablicę informującą o tym, jaki rodzaj budowy się tu odbywa, kto jest kierownikiem budowy i mniej więcej, od kiedy trwa budowa. Wyznaczenie kierownika budowy jest istotne, bo on będzie od tej pory odpowiadał na wszystkie zażalenia związane z budową domu, a także za wszystkie błędy popełnione podczas budowy. Plac warto ogrodzić w kwestii bezpieczeństwa. Bardzo często domy w trakcie budowy padają lupę złodziei i korzystając z nieobecności budowniczych czy właściciela znikają drogie materiały budowlane i części.
Co, kiedy mamy już plac pod budowę?
